Jak relacje z rodzicami wpływają na nasze przyszłe relacje z bliskimi?

Relacja z rodzicami jest tak naprawdę pierwszą ważną relacją, którą nawiązuje dziecko.
To, jak ona wyglądała może mieć wpływ na nasze dalsze życie, a w szczególności na związki. W dzieciństwie kształtuje się wiele ważnych umiejętności społecznych oraz umiejętności wchodzenia w dalsze bliskie relacje.

Wpływ wychowania na przyszłe życie dziecka

Specjaliści wyróżniają kilka głównych stylów wychowywania. Pierwszym z nich jest styl demokratyczny, który charakteryzuje się poszanowaniem dla ważnych potrzeb, zdania i zachowania dziecka. Fundamentami do budowy relacji są miłość, szacunek i zaufanie, a dzieci – jako pełnoprawni członkowie rodziny – mają prawo do decydowania w różnych kwestiach i swobodę zachowań w ustalonych wcześniej granicach. Z czasem pociechy przejmują te zasady, stosując je we własnych relacjach interpersonalnych.

Przeciwieństwem będzie styl autokratyczny, w którym rodzic w sposób bezwzględny dominuje nad dzieckiem, narzucając mu swoje wartości. Zadaniem dziecka jest być posłusznym, co nie jest równoznaczne z tym, że rodzice go nie kochają. Mimo to, w relacjach z córką lub synem są zimni, niedostępni i zdystansowani. W wychowaniu będzie dominował przymus oraz lęk przed karą. Dzieci w ten sposób wychowywane mogą być bardzo wycofane w bliskich relacjach, może im towarzyszyć uczucie wstydu, jeśli same były często zawstydzane. Z drugiej strony zdarza się też tak, że jako dorosłe osoby też mogą być dyrektywne w relacjach, nie ma tu jednej reguły.

Innym stylem wychowania jest liberalny. Jego cechę charakterystyczną stanowi nadmiar uczuć okazywanych dziecku. Rodzice rozpieszczają je i nie stawiają przy tym granic. Pociecha ma możliwość decydowania o sobie i robienia, czego dusza zapragnie. Taki rodzaj wychowania jest zwykle błędnie odczytywany, jako dbanie o poczucie wartości dziecka. Ten proces wychowawczy wymaga od pociechy podejmowania decyzji, na które niekoniecznie jest gotowa, a brak granic zaburza poczucie bezpieczeństwa. Brak wymagań i granic na etapie kształtowania się osobowości może spowodować, że dziecku ciężko będzie w przyszłości funkcjonować w relacjach, dbać o własne granice i stawiać je innym.

Może również występować niekonsekwencja w postępowaniu rodziców. Zazwyczaj działania wychowawcze są wtedy impulsywne, dzieją się pod wpływem emocji lub sytuacji, a reakcje na zachowanie córki lub syna są niejednoznaczne. Styl niekonsekwentny w procesie wychowania sprawia, że dziecko ma trudności z przewidzeniem zachowań opiekunów, a co za tym idzie, może mieć zaburzone poczucie bezpieczeństwa.

Ostatnim stylem wychowania jest okazjonalny. Można powiedzieć, że tutaj rodzic interesuje się swoją pociechą przy okazji, czyli na przykład podczas wymierzania kary za brak postępów w nauce, czy przy udzielaniu pochwały za dobrze zachowanie. Poza tym dziecko ma dużą swobodę, ale wymagania są wobec niego nieadekwatne. Skutkuje to brakiem stałości i również poczucia bezpieczeństwa.

Wszystkie wymienione uprzednio postawy rodziców mają wpływ na kształtowanie się osobowości dziecka. Utrwalony brak poczucia bezpieczeństwa wpływa na przyszłe relacje z ludźmi, w szczególności w życiu prywatnym. Warto też dodać, że występują „czyste” style wchodzenia w relacje z dzieckiem, często się one mieszają.

Rola relacji rodziców

Warto pamiętać, że dla dziecka bardzo ważny jest stosunek, jaki mają do siebie rodzice. Dziecko to doskonały obserwator otaczającej je rzeczywistości. Jeśli będzie zauważać pozytywne interakcje między nimi, to nauczy się w ten sposób komunikować z innymi. Pozytywne interakcje to takie oparte na miłości, wzajemnym szacunku oraz zrozumieniu. Współpracujący ze sobą opiekunowie, wzajemnie się uzupełniający, mogą sprawić, że w przyszłości dziecko będzie dążyło do takich samych relacji, ukształtuje się u niego tzw. bezpieczny styl przywiązania. Z kolei konflikty między rodzicami wzbudzają lęk, podnoszą poziom stresu i wywołują poczucie niepewności. U dziecka prawdopodobnie ta tej bazie wykształci się tzw. lękowy lub ambiwalentny styl przywiązania w relacjach. Ponadto w przyszłości córka lub syn może powielać zachowania prowadzące do niekorzystnego i destrukcyjnego funkcjonowania.

Relacja z matką

Relacja z matką jest kluczową, pierwotną relacją, ponieważ modeluje pewne zachowania u dziecka. Specjaliści nazywają to zjawiskiem internalizacji, czyli uwewnętrznienia, przyjmowania za własne pewnych schematów zachowań, które pojawiają się w relacji z matką. Jeśli rodzicielka spełnia potrzeby emocjonalne dziecka i opiekuje się nim, tworzy się w ten sposób bezpieczna więź przywiązania. Jednak zdarza się, że życie pisze inne scenariusze. Mama może unikać dziecka lub je odrzucać. To również może wpłynąć na przyszłe relacje córki lub syna z innymi ludźmi.

Relacja w której całym życiem matki jest dziecko, może być także skrajnie bliska. Oddając całą swoją przestrzeń i energię dziecku, matka nawet nie zdaje sobie sprawy, że tak naprawdę krzywdzi je. Taka pociecha rośnie i rozwija się z poczuciem, że tylko od niej zależne jest szczęście matki. To zwykle relacja toksyczna. Taka mama często nie daje dziecku wyodrębnić się i dorosnąć lub potrafi nadmiernie wtrącać się w jego życie, wpływać na nie, ingerować zbyt mocno. Można powiedzieć, że takiego rodzica nosimy w swojej świadomości przez całe życie.

Trudności w relacji z matką wpływają w istotny sposób na kontakt z partnerem lub partnerką. Przykładem jest sytuacja, kiedy matka dzwoni do swojej córki obciążając ją swoimi problemami. Dziewczyna również zaczyna się denerwować i po konwersacji krzyczy na swojego partnera. Tak naprawdę to nie była jej złość, tylko matki. Gdy emocjonalnie nie możemy odłączyć się od rodzica, dochodzi do tzw. fuzji, emocjonalnego zlania się. Takie nadmierne złączenie emocjonalne sprawia, że w dorosłym życiu nie jesteśmy w stanie sami podejmować decyzji. Nie ważne, czy podejmiemy dobrą decyzję, czy złą, warto wziąć na siebie konsekwencje tej decyzji, zmierzyć się z nimi. Niektórym osobom jednak trudno jest wziąć na siebie tą odpowiedzialność, mówią, że mama miała rację, a ja mogłam/mogłem postąpić inaczej. A przecież sukcesy i porażki są dla nas cennymi lekcjami. Matka za nas życia nie przeżyje.

Relacja z ojcem

Relacje z ojcem też w bardzo znaczącym stopniu nas kształtują. Gdy mamy dobre wspomnienia z dzieciństwa, wygląd taty kojarzy się z czymś znanym i oswojonym, kojarzy nam się z bezpieczeństwem. Kobieta, która miała dobrą relację z ojcem, opartą na szacunku i akceptacji, zdobyła cenne doświadczenie w relacji z tym pierwszym ważnym mężczyzną. Dowiedziała się, iż jest godna miłości potencjalnego partnera i może mieć oczekiwania, co do niego, bez lęku o to, że ją opuści.

W przypadku, gdy w relacji z ojcem brakowało ciepła i miłości, zdarza się, że kobiety poszukują całkowitego przeciwieństwa. Nie będą przecież aktywnie szukać takiego partnera, który będzie zimny, surowy, krytykujący i mający pretensje. Jednak ojciec nauczył taką dziewczynę, że mężczyźni są nieprzewidywalni, bezwzględni, apodyktyczni, nie szanują bliskich, nie można na nich polegać i ufać im. Taka trauma może sprawić, że nieświadomie zaczyna się powielać właśnie taki wzorzec, wybierając właśnie kogoś emocjonalnie niedostępnego. Poszukiwanie przeciwieństwa czasem kończy się wędrówką do tego, przed czym uciekamy. Nieświadomie wybieramy to, co już znamy i co paradoksalnie wydaje się bezpieczne. Ważna tutaj jest praca z poczuciem własnej wartości i kobiecości. Warto dać sobie czas, aby lepiej poznać potencjalnego kandydata na partnera lub partnerkę.

Gdy ojca nie było w życiu dziewczynki z powodu śmierci lub rozstania, może ona poszukiwać w swoim partnerze opiekuna, który otoczy ją opieką, będzie troskliwy, zapewni poczucie bezpieczeństwa. Często wchodząc w kolejne związki może wykształcić w sobie przekonanie, że lepszy taki, niż żaden. Psychoterapeuci radzą, by mając takie doświadczenia, znaleźć w swojej przeszłości wzorzec innego mężczyzny, który był ważny i akceptował ją jako najpierw dziewczynę, a później kobietę. To samo oczywiście dotyczy mężczyzn. A potencjalny kandydat na partnera czy partnerkę nie musi być całym światem. Ważne jest umacnianie własnej tożsamości, rozwijanie pasji oraz spędzanie czasu ze swoimi przyjaciółmi i znajomymi.

Jak sobie pomóc?

Relacja z rodzicami ma duży wpływ na nasze funkcjonowanie w dorosłym życiu, chociaż nie determinuje go w 100%. Bardzo dużo można zmienić, aby nie powielać schematów z domu rodzinnego. Jeśli doświadczenia z dzieciństwa wiążą się z trudnościami w relacjach z rodzicami, to można skontaktować się ze specjalistą. Psychoterapia indywidualna może w znaczny sposób pomóc odnaleźć poczucie bezpieczeństwa i wartości, poznać lepiej siebie. Podczas psychoterapii można też często przyjrzeć się temu, jak funkcjonujemy w aktualnych związkach, jakie ważne potrzeby tam zaspokajamy, a z dbaniem o jakie potrzeby w relacjach mamy trudność.

W gabinecie Liberi pierwszy krok ku lepszemu, to konsultacja psychologiczna, dzięki której psycholog określi, z jakim problemem przychodzi klient. Sesje psychoterapeutyczne trwają zwykle 50 minut, a okres terapii dopasowany jest do potrzeb pacjenta.

O autorce: Joanna Robaczewska

Jestem psycholożką, psychoterapeutką i trenerką, założycielką Gabinetu Pomocy i Edukacji Psychologicznej LIBERI na Mokotowie.
Pracuję z osobami, które doświadczają kryzysów emocjonalnych, lęków, stresu, nerwic, depresji, niskiego poczucia własnej wartości, trudności w relacjach. Prowadzę psychoterapię indywidualną osób pochodzących z rodzin alkoholowych i dysfunkcyjnych (DDA – Dorosłe Dzieci Alkoholików), osób które doświadczyły przemocy i różnego rodzaju nadużyć. Prowadzę też terapię par.

Terapia jest dla mnie przestrzenią do autentycznego kontaktu z drugim człowiekiem. Towarzyszę Ci w drodze do zmiany. Idziemy tą drogą najpierw wspólnie, po to, abyś później kroczyła/kroczył nią sama/sam, na własnych nogach.